Poznajcie naszego niedużego, strachliwego cudaczka! To nie śnieg na jego ciałku - cały czarny w białe kropki.
To jeden z piątki dzikusów które trafiły do nas latem 2020 roku.
Chojrak jest zdecydowanie najniższy z rodzeństwa, ale nie najbardziej wycofany.
Jak samo imię mówi, ten mały cudak chciałby się popisać swoją odwagą, choć w środku bardzo się boi.
Wyjdzie z boksu po przysmaki, nawet zje z ręki, ale na więcej - trzeba poczekać i zdobyć jego zaufanie.
Chojraczek nie daje się pogłaskać, nie da też sobie ubrać obroży i zabrać na spacer. Ale wierzymy, że z dobrym człowiekiem u boku mógłby wyjść na prostą.
Przykładem na to jest jego adoptowana siostra- Free, która teraz śpi na kanapie, uwielbia spacery i podróżuje. A była tak samo wylękniona. Tak samo koleżanka ich z sąsiedniego boksu - Zuma- śpi teraz w ciepłym i kochającym domku.
Czas, cierpliwość i ogrom pracy zdziałały cuda. I tego też potrzebuje Chojrak.
Szukamy dla niego opiekunów pełnych wyrozumiałości i cierpliwości, gotowych na prace i poświęcenia.
Mamy nadzieję, że Chojrak znajdzie swoje szczęśliwe miejsce i ktoś z dobrym sercem podejmie się zadania pomocy mu, aby pokonać lęki i zbudować zaufanie do ludzi
- Waży ok 7 kg
- Wielkość - mały, sięga do połowy łydki.
- Dogaduje się z innymi psami, lubi ich towarzystwo
- Reakcji na koty niestety nie znamy.
- Polecamy go do domu tylko ze starszymi dziećmi, nastolatkami, którzy uszanują granice psiaka.
- Bardzo możliwe że pomoc behawiorysty będzie niezbędna. Wolontariuszka oferuje wsparcie behawioralne dla nowych opiekunów, jeśli będzie takie potrzebne.
- Jest zaszczepiony i wykastrowany, posiada chip. Czeka na dom w schronisku w Choszcznie.
Jeśli nie masz jak dojechać do Choszczna, możesz zabrać się z wolontariuszką na spacer zapoznawczy. Pomożemy też w razie potrzeby w transporcie do domu.
Jeśli chcesz pomóc temu psu, a nie możesz go adoptować- zapraszamy na SPACERKI ! Codziennie w godzinach 12:30-15:30.