Mango - słodki szczeniak zamknięty w nieporadnym, dużym ciele, bardzo potrzebujący przewodnika w tym najważniejszym czasie dorastania.
Ten około 8-miesięczny chłopak trafił do nas ze wsi, po której błąkał się, wyrzucony z samochodu.
Po pierwszym spotkaniu i spacerze widać było jak bardzo jest przerażony otoczeniem i sytuacją, jak totalnie nie umie sobie z nią poradzić, ani z emocjami, których ma aż nadto. Nie wiem co przeżył do tej pory, ale nie było tego wiele - wszystko jest dla niego nowe - kontakt, smycz, spacer… Wszystko co niesie za sobą zwykła codzienność na początku przytłaczało go do tego stopnia, że jedynym rozwiązaniem w jaki próbował sobie radzić to odmowa ruchu i podgryzanie. Na szczęście szczeniakowa ciekawość świata, i wrodzona odwaga odmienia tego cudownego psa z każdym spacerem bardziej. Postępy jakie robi są imponujące. Codziennie kilka kroków dalej, kilka widoków więcej, kilka zapachów mocniej, kilka decyzji odważniej. Wystarczy czas i wsparcie pewnego, cierpliwego człowieka, a ten pies będzie genialnym towarzyszem.
Coraz bardziej docenia czułości, a nawet się ich domaga - bywa, że zbyt natarczywie, dość łatwo jednak potrafi zejść z nakręcenia gdy dostanie jasne wskazówki jak to zrobić. Spacer z nim to niespieszne obserwowanie świata, radości z polowania na muchę, tarzania się w zbożu, drapania po brzuchu, wylegiwanie w trawie, obserwowania przejeżdżających samochodów, stojących domów, spacerujących przechodniów, ptaka na drzewie - jakbyśmy szli z trzylatkiem, który z fascynacją obserwuje gąsienicę i grzebie patykiem w błocie - jeśli tak samo umiesz zachwycać się życiem spodoba Ci się jego podejście!
Jeszcze bardzo dużo nauki przed nim - znamy się bardzo krótko i o ile nie znajdzie się szybko genialny dom dla tego genialnego kawalera - będziemy uaktualniać opis. Zakładam, że będziemy mogli pochwalić zucha za panowanie nad podgryzaniem, za stabilność w kontaktach z psami i większą odwagę eksplorowania w środowisku.
Oprócz powyższych zachwytów mamy też garść praktycznych informacji.
Z psami - na ten moment neutralny, stara się nie wchodzić w interakcję, nie umie się bawić, sam unika kontaktu, zaczepiony potrafi odpyskować krótko jak prawdziwy nastolatek.
Kotów nie widzi, patrzy ale nie widzi, chyba nie rozumie o co z nimi chodzi.
Miasto, ruch uliczny - bardzo zaciekawiony, dużo obserwuje, czasem schowa się bezpiecznie za człowiekiem, nie panikuje.
Smaczki pobiera delikatnie, zabawki jeszcze nie rozumie, jak kotów!
Do człowieka lgnie, szuka wsparcia, trzyma się blisko, nie ciągnie na smyczy. Potrafi jednak pod wpływem dużych emocji podgryzać, a że jest duży może zrobić niechcący krzywdę - dlatego jeśli w nowym domu będą dzieci to tylko starsze a kontakty wyłącznie pod opieką dorosłego.
Chcesz wziąć na siebie pokazywanie świata, uczenie w życie tak świetnego psa jakim jest Mango? Zapraszam na spacery zapoznawcze! Chętnie udzielę wszelkich informacji, udostępnię filmiki, pomogę w zapoznaniu. Piszcie, dzwońcie, przyjeżdżajcie! Wolontariuszka Karolina - telefon /WhatsApp - 501051386

Jeśli chcesz pomóc temu psu, a nie możesz go adoptować- zapraszamy na spacery! Codziennie w godzinach 12:30-15:30.